W dniu 7 września 2016r. w Prokuraturze Rejonowej Kraków Nowa Huta w Krakowie przeprowadzone zostały czynności procesowe z udziałem zatrzymanych Agaty S. oraz Józefa S. w sprawie zabójstwa

Podejrzanej Agacie S. został przedstawiony zarzut z art. 159kk i art. 148§ 1 kk o to iż,  w dniu 5 września 2016r. w Krakowie brała udział w bójce, której uczestnicy zostali narażeni na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, a sama używając noża i działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia, zadawała nim ciosy pokrzywdzonemu  w klatkę piersiową, ramię oraz głowę, czym między innymi spowodowała u niego ranę kłutą klatki piersiowej , której skutkiem była śmierć pokrzywdzonego.

Agata S. przyznała się jedynie do zadania jednego ciosu nożem w klatkę piersiową, zaprzeczyła aby działała z zamiarem spowodowania śmierci pokrzywdzonego. Z jej wyjaśnień wynikało, iż z pokrzywdzonym  tworzyła „burzliwy związek” konkubencki. Wcześniej zdarzały się pomiędzy nimi awantury, w trakcie których dochodziło zarówno z jej jak i zmarłego strony do posłużenia się nożem, jednak bez poważnych konsekwencji zdrowotnych.  Odnośnie samego zdarzenia podniosła, iż w mieszkaniu przebywały łącznie 4 osoby - ona, pokrzywdzony, jej ojciec (współpodejrzany) oraz matka pokrzywdzonego. W trakcie spożywania alkoholu pokrzywdzony wszczął awanturę. Pomiędzy nią a zmarłym wywiązała się „szarpanina”, w trakcie której konkubent zaczął ją bić. Wtedy ma pomoc ruszył jej ojciec. Wykorzystując moment kiedy mężczyźni szarpali się, poszła do kuchni i przyniosła stamtąd kilka noży. Kilka z tych noży rzuciła w kierunku pokrzywdzonego, nie wie czy został zraniony,  a następnie tym, który został jej w ręce zadała cios w klatkę piersiową. Zadając cios nic chciała go zabić, lecz „uspokoić”. Z mieszkania odjechała wraz z ojcem wynajętą taksówką. W chwili opuszczenia mieszkania, zgodnie z jej słowami pokrzywdzony miał być przytomny, stał w miejscu, w którym go ugodziła.

Natomiast Józefowi S.  został przedstawiony zarzut z art. 158§3kk o to iż,  w dniu 5 września 2016 roku w Krakowie, poprzez uderzanie rękami po ciele wziął udział w bójce, której skutkiem była śmierć pokrzywdzonego.

Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia, z których wynikało, iż stanął w obronie córki, bitej przez pokrzywdzonego. Prawdopodobnie uderzył go dwa lub trzy razy po ciele, podejrzana czymś rzuciła w konkubenta, ale z uwagi na słaby wzrok nie wie czym. Nie widział momentu ugodzenia pokrzywdzonego nożem. Podejrzani opuścili mieszkanie, wsiedli do taksówki i pojechali do jego mieszkania, gdzie zatrzymała ich policja,

Na wniosek Prokuratora wobec obu  podejrzanych,  Sąd  zastosował środek zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy